Podczas naszego pobytu na misji w Ugandzie mieliśmy okazję poznać rodzinkę Łopacińskich. Któregoś, jak zwykle, upalnego wieczoru, brat Piotr przywióżł całą czwórkę do Kakooge. Po drodze „zgarnęli” „białego”,samotnie podróżującego rowerem po Ugandzie, obywatela Niemiec. Wszyscy zostali w misji na noc. Podreperowali nadwątlone siły, niektórzy zdrowie i wyruszyli o świcie następnego dnia znów w drogę. Relacja z podróży po Ugandzie rozinki Łopacińskich poniżej w linku: http://www.lopacinskichswiat.pl/blog-rodzinny,14032015-24032015-uganda.html Na dziedzińcu szpitala w Kakooge. Na zdjęciu wszyscy w komplecie:rodzinka Łopacińskich, kolega z Niemiec, Iwonka, Agnieszka, ja i dzieci z misji… Oczywiście największe zainteresowanie wśród ugandyjskiej młodzieży płci przeciwnej wzbudzała jasnowłosa Łucja z kotkiem na rękach 🙂
Łopacińscy
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami Agnieszka Lembowicz, ANNA CHAŁUPCZAK-WINIARSKA, dr iwona Filipecka, Kakooge, misja, Szpital, Łopacińscy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Rodzinka Obieżyświatów 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Goldi-Fantastyczna rodzinka 🙂
PolubieniePolubienie
Hm, po tytule sądząc spodziewałem się zobaczyć w Ugandzie takich łopacińskich, jakim ja dzisiaj w ogrodzie byłem 😉 Się mi łopata skojarzyła… A tu masz babo placek, czarne, białe i w kolorze.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super za wytrwałośc
PolubieniePolubione przez 1 osoba
365dniwobiektywielg -są wytrwali,podziwiam ich.W czerwcu minie rok ich wędrówki.
PolubieniePolubienie
Wichrowe 108- W Afryce motyka jest podstawowym narzedziem.Era pługa jeszcze tam nie dotarła, a o łopacie nawet nie wsponę. 😦
PolubieniePolubienie