Czasami, w czasie podrózy do miejsc badania pacjentów, udawało mi się sfotografować ptaki.Jak się nazywają? Niestety nie wiem ale niektóre są naprawdę ciekawe,szczególnie ten z długą szyją.
Mam nadzieję,że i Wam się spodobają 🙂
Reklamy
Czasami, w czasie podrózy do miejsc badania pacjentów, udawało mi się sfotografować ptaki.Jak się nazywają? Niestety nie wiem ale niektóre są naprawdę ciekawe,szczególnie ten z długą szyją.
Mam nadzieję,że i Wam się spodobają 🙂
Nie znam się na ptakach, ale są śliczne 🙂 Trzeba chyba zapytać Krogulca, może on wie, co to za gatunki.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Był jeszcze taki jeden,cały błękitny ptaszek ale tak bardzo ruchliwy,że nie dało się go sfotografować,zwlaszcza z okna samochodu :(,
PolubieniePolubienie
Wydaje mi sie,że ten pierwszy to czarny bocian,a ostatni to marabut 😉 Marabutów w Ugandzie jest bardzo dużo,są wszędzie,tak jak wrony i gawrony w Polsce 🙂
PolubieniePolubienie
Powiem uczciwie, ze za ptakami specjalnie nie przepadam, ale zdjecia fajne.
Bylabym raczej zainteresowana problemem: Jak trudno bylo wrocic?
Do Polski, do Europy?
PolubieniePolubienie
Nie dam rady. Mogę jedynie powiedzieć, że ten z ową długą szyją to czapla jakaś 🙂
PolubieniePolubienie
Bognna-oj trudno było.Na lotnisku w Brukseli powitał nas ziąb,ale jakos tego jeszcze nie zauważyłyśmy,dopiero w Berlinie zorientowałysmy sie,że my jestesmy w bluzkach, a wszyscy w ciepłych kurtkach 🙂 NO a w Polsce,zawieja…i śnieg.Powroty bywaja trudne.Na szczęście trochę wygrzałam kości na równiku, a teraz spokojnie czekam wiosny 🙂
PolubieniePolubienie
Krogulec-dzięki 🙂 Czapla jest najładniejsza 🙂
PolubieniePolubienie
Trzeba bylo napisac z tej Brukseli to bym przywiozla jakas ciepla kurtke:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bognna-miałyśmy kurtki w bagażu podręcznym 🙂 ale dziękuję za chęć pomocy 🙂
PolubieniePolubienie